Kolejna piękna kartka od kochanego Fernando z Chile. Zafundował mi ciąg dalszy wycieczki krajoznawczej, tym razem zabrał mnie (a właściwie nas ;)) na archipelag Chiloé u wybrzeży Chile. Wyspy te słyną przede wszystkim z całej masy pięknych kościółków, jak te na kartce. Na głównej wyspie, też Chiloé, i sąsiednich wysepkach zachował się szereg jezuickich kościołów, wznoszonych z drewna w XVII i XVIII wieku, tj. w czasach izolacji wyspy po buncie Mapuczów. W 2000 roku szesnaście z istniejących tu kościołów zostało wpisanych na listę światowego dziedzictwa UNESCO. W zachodniej części wyspy utworzono w 1983 roku Park Narodowy Chiloé. Typową roślinnością są tu lasy złożone z sosen i wiecznie zielonych bukanów. Żyje tu też blisko 100 gatunków ptaków. Na wybrzeżach Oceanu Spokojnego ciągną się piaszczyste wydmy. W parku do dziś mieszkają dawni mieszkańcy regionu - Indianie z plemienia Huiliche. Dla Fernando jednostką miary jest odległość od Santiago, stolicy Chile, gdzie mieszka. Archipelag ten znajduje się więc około 1200km od Santiago.
Muchas gracias, Amigo! Y felicidades! ;)
Very nice postcard!!!
OdpowiedzUsuńgreetings amiga Dominika :)
Bardzo ładna :) Lubię takie kulturowe widoki.
OdpowiedzUsuń