Doczekałam się kartki od kuzynki z Florydy - szła prawie 2 miesiące! Agata wysłała ją w połowie listopada... Marzy mi się taka kartka, jak środkowe zdjęcie na dole - piękne... Agata mieszka w mieście Orlando, na wybrzeżu. Prowadzi aktywne życie, dużo jeździ po świecie i zwiedza. Oglądałam chociażby jej zdjęcia z Wielkiego Kanionu... To dopiero jest zapierające dech w piersiach... A żeby nie oddalać się tak od Florydy, wiedząc o mojej terrarystycznej pasji, przysłała mi kiedyś takie fotki, które robiła kilka kroków od domu. Jest to legwan czarny, prawdopodobnie dość wiekowy osobnik, a co za tym idzie wielki i dla niektórych przerażający ;) Ten na zdjęciu ma trochę ponad metr długości. Podobno było ich tam sporo, na zdjęciach faktycznie udało się uchwycić kilka(naście?) osobników, żaden nie bał się człowieka. Ciekawie by było mieć taką jaszczureczkę w domu, jednak z moim małym metrażem muszę się zadowolić dotychczasowym inwentażem ;) Na koniec - całkiem ładne amerykańskie znaczki.
piękna:)
OdpowiedzUsuńmi też się taka marzy;-)
Całkiem ładna (choć trochę za dużo tego różu :P)
OdpowiedzUsuńPS. Uff... Dwutygodniowe zaległości nadrobione.
Krzysiek, fakt, troszkę razi ;) Ale i tak w miarę mi się podoba :P
OdpowiedzUsuńeee...
OdpowiedzUsuńladna ale moglaby byc lepsza!
A mi się podoba :) Ten aligator jest boski
OdpowiedzUsuń