Nie muszę już chyba pisać, od kogo ta kartka ;) Przedstawia ona Wyspę Żółwi, oczywiście w Kostaryce. Jest to miejsce dziewicze, bezludne, jeśli nie liczyć tabunów turystów przybywających tu w ciągu dnia na wielkich statkach, takich tak ten w oddali. To istny raj na ziemi dla każdego, komu uda się tu dotrzeć - kryształowo czysta woda, grillowane rybki i pyszne kokosy prosto z palm. Wysp o tej nazwie jest sporo, należą one do Kostaryki, Haiti, Wenezueli... Ta z Haiti była przedstawiana w filmie "Piraci z Karaibów" - jednym z moich ulubionych, pewnie ze względu na genialną rolę mojego uwielbionego Johnny'ego Deppa ;) W pierwszej chwili myślałam, że dostałam kartkę właśnie z tego miejsca, ale internet niestety wyprowadził mnie z błędu, informując, że piracka Tortuga należy do Haiti ;) Niemniej, miejsce na kartce wygląda bajecznie, wiele bym dała, żeby kiedyś móc pochodzić po takiej plaży i wykąpać się w takiej wodzie... Może kiedy już podczepię się jako przydupas Cejrowskiego... ;)
Na razie jednak jestem w trakcie matur, za sobą mam już polski - podstawę i rozszerzenie, podstawy z matematyki i angielskiego, a przede mną ustne - polski i angielski, oraz to, co najgorsze - rozszerzona geografia, którą muszę napisać na 75%, a czuję się na razie na jakieś 50%. No, ale dam radę jakimś cudem i dostanę się na wymarzoną turystykę, prawda?
Jeszcze z innej bajki - mogę Was prosić o pomoc?
Bardzo dziękuję za wszystkie głosy ;)
Jeszcze z innej bajki - mogę Was prosić o pomoc?
Bardzo dziękuję za wszystkie głosy ;)
Zagłosowałam :)
OdpowiedzUsuńZa maturę cały czas ściskam kciuki.
A kartka jest piękna - rozłożyłabym się tam i mogłabym tak umrzeć w spokoju ;D